
„To będzie zła wiadomość dla wszystkich tych, którzy będą próbowali wyprowadzić mnie z równowagi. Tego nie da się zrobić, ponieważ nie używam takich głupstw” – powiedział polityk.
„Jestem Żmudzinem. I to mówi wszystko o mnie. Potrafię być samotny” – dodał Ramūnas Karbauskis.
W programie telewizyjny polityk dodał, że mieszkańcy Litwy nigdy nie zobaczą jego żony Liny. Polityk jednak chętnie opowiada o swym bracie Mindaugasie, który jest kierownikiem artystycznym Teatru im. Majakowskiego w Moskwie.
Karbauskis najczęściej ogląda spektakle brata w Rydze. „Często po jego spektaklach powstaje pytanie: czy mój brat zostanie wpuszczony do Rosji, czy nie zostanie deportowany? Dlatego nie warto nazywać go przyjacielem Putina” – podkreślił jeden z najbardziej wpływowych osób w litewskiej polityce.