„Litwa potrzebuje takiej prezydent, dlatego mamy nadzieję, że takiego samego zdania będzie większość wyborców. Prezydent w ciągu swojej kadencji udowodniła, że w ważnych strategicznie kwestiach popiera odpowiedzialne decyzje, zarówno dbając o finanse państwa w dobie krysyzu, jak i w kwestiach energetyki czy ochrony Litwy przed siłami populistycznymi” – powiedział lider konserwatystów Andrius Kubilius.
Jego zdaniem, w przeciwieństwie do innych kandydatów, D. Grybauskaitė swoją gotowość do pracy na rzecz Litwy udowodniła czynami.
Przewodniczący Ruchu Liberałów Eligijus Masiulis podkreślił międzynarodowe uznanie, którym cieszy się prezydent D. Grybauskaitė.
„Dzisiaj widzimy, że D. Grybauskaitė jest realną inicjatywą dla tworzącego się populizmu, niestabilności politycznej. Oceniając jej dotychczasową działalność i międzynarodowe uznanie widzimy, że właśnie D. Grybauskaitė będzie tym kandydatem, który jest w stanie zrzeszyć wokół siebie zdrowomyślących ludzi i dążyć do tworzenia jaśniejszej i bardziej postępowej Litwy” – skomentował E. Masiulis.
Koalicja rządząca: Nic nowego
Przedstawiciele opozycji pogratulowali prezydent z tej okazji. „Teraz wszystkim wszystko stało się jasne. To dotyczy zarówno kandydatów oraz innych osób działających w polityce. Życzymy powodzenia“ – powiedziała starosta frakcji socjaldemokratów w Sejmie Irena Šiaulienė. Jej zdaniem D. Grybauskaitė w tym roku nie będzie tak łatwo wygrać wybory.
„Oczywiście D.Grybauskaitė obecnie jest wśród politycznych liderów Litwy. Ona jest poważną konkurentką. Nasz sztab jednak pracuje nad tym, aby zaprezentować wyborcom argumenty, dlaczego Artūras Paulauskas jest lepszym kandydatem“ – skomentował sprawę Vytautas Gapšys z Partii Pracy.
Decyzja Grybauskaitė nie była zaskoczeniem dla starosty „paksistów“ w Sejmie Petrasa Gražulisa. „Nic nowego, już przed rokiem było wiadomo, że będzie kandydowała“ – oznajmił P.Gražulis.
Nic dziwnego w oświadczeniu prezydent RL nie widzi również lider AWPL Waldemar Tomaszewski. „To jest normalne, że prezydent ubiega się o drugą kadencję. W przeciwnym razie oznaczałoby, że nie zdołała wykonać powieżone jej zadania“ – powiedział W. Tomaszewski. Zdaniem lidera AWPL rządy Grybauskaitė były mocno upolitycznione. Obecnie jest kojarzona tylko z konserwatystami i liberałami.
