• Litwa
  • 18 stycznia, 2022 12:03

Już dzisiaj głosowanie nad projektem ustawy o oryginalnej pisowni nazwisk nielitewskich. Jakie są szanse na wygraną?

Premier Ingrida Šimonytė i minister sprawiedliwości Ewelina Dobrowolska opowiedziały się dzisiaj w Sejmie za propozycją dopuszczenia znaków diakrytycznych w dokumentach tożsamości, ale oświadczyły, że dyskusje na ten temat będzie można kontynuować później.

zw.lt
Już dzisiaj głosowanie nad projektem ustawy o oryginalnej pisowni nazwisk nielitewskich. Jakie są szanse na wygraną?

Fot. BNS/ Paulius Peleckis

Kilka dni przed posiedzeniem w Sejmie członkowie frakcji litewskiej Rita Tamašunienė, Czesław Olszewski i Beata Pietkiewicz zaproponowali usunięcie z projektu zastrzeżenia, że ​​taka pisownia jest możliwa bez znaków diakrytycznych. „Prawdopodobnie ta sprawa wymaga nieco więcej dyskusji” – powiedziała dziennikarzom w Sejmie minister sprawiedliwości Ewelina Dobrowolska.

Według niej, dopuszczenie stosowania znaków diakrytycznych w pisowni nazwisk będzie wymagało zmiany i modernizacji krajowych rejestrów, co wymagałoby czasu.

Fot. BNS/ Žygimantas Gedvila

Minister zapowiedziała, że Partia Wolności (lit. Laisvės partija), którą reprezentowała, poprze propozycję dotyczącą znaków diakrytycznych, ale Sejm prawdopodobnie nie będzie chciał tą propozycję zaakceptować.

Premier Ingrida Šimonytė również stwierdziła, że na obecnym etapie należy poświęcić albo uchwaleniem całej ustawy, albo odrzucić jedynie propozycję dotyczącą znaków diakrytycznych. Według niej wykonanie przepisu o znakach diakrytycznych „po prostu nie byłoby możliwe w terminie przewidzianym w projekcie ustawy, gdyż wymagane jest pewne przygotowanie techniczne”.

„Ale debata się nie skończy, będzie więcej orzeczeń sądowych […]” – powiedziała.

Fot. BNS/ Lukas Balandis

Autor propozycji ustawy o znakach diakrytycznych Rita Tamašunienė powiedziała, że jeśli nie zostanie ona przyjęta, problem będzie rozwiązywany tylko częściowo.

„Teraz tylko częściowo rozwiązuje problem w zakresie mniejszości narodowej, w tym przypadku polskiej mniejszości narodowej. Ludzie, zwłaszcza w imionach męskich, mają twardą Ł, dlatego na pewno nie zmienią swojego nazwiska po raz drugi tylko na alfabet łaciński ”- powiedziała poseł na Sejm należąca do kampanii wyborczej – Związku Rodzin Chrześcijańskich.

Liderzy koalicji rządzącej powiedzieli, że wierzą, że ustawa o nazwiskach zostanie uchwalona w Sejmie dzięki poparciu zarówno większości, jak i opozycji.

Fot. BNS/ Paulius Peleckis

„Dzisiaj Sejm ma wreszcie okazję pokazać, że imię i nazwisko człowieka można pisać na Litwie w taki sam sposób, w jaki im nadają rodzice. Byłby to bardzo ważny krok zarówno z punktu widzenia praw człowieka, jak i polityki bezpieczeństwa, z punktu widzenia naszego sąsiedztwa. Przede wszystkim jest to kwestia godności człowieka. Mam nadzieję, że Sejm podejmie ten bardzo ważny krok” – powiedziała dziennikarzom przewodnicząca Sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen.

Fot. BNS/ Paulius Peleckis

Sejm planuje głosować dzisiaj nad przyjęciem ustawy przewidującej oryginalną pisownię nazwisk w dokumentach tożsamości z użyciem liter alfabetu łacińskiego. Projekt ustawy przewiduje, że imię i nazwisko obywatela litewskiego w dokumentach tożsamości może być pisane literami alfabetu łacińskiego bez znaków diakrytycznych, jeśli osoba wybierze nielitewskie nazwisko małżonka.

Taki zapis nazwiska byłby możliwy również w przypadku, gdyby w źródle pisanym nazwisko jego rodziców lub jednego z rodziców było zapisane nielitewskimi literami, a także, gdyby on sam, rodzice, dziadkowie, przodkowie mieli lub posiadali obywatelstwo innego państwa, a imię i nazwisko w dokumencie źródłowym było zapisane nielitewskimi literami.

Inną opcją byłoby zezwolenie na oryginalną pisownię nazwiska w dokumentach, jeśli osoba nabyła swoje nazwisko w obcym państwie, w którym zamieszkuje i jest ono zapisane obcymi znakami w dokumencie źródłowym.

Debata na temat legalizacji oryginalnej pisowni nazwisk w dokumentach tożsamości toczy się na Litwie od kilkudziesięciu lat.

Na podst. BNS

PODCASTY I GALERIE