Centrum alarmuje, że liczba zachorowań na odkleszczowe choroby stale wzrasta. W 2011 roku zarejestrowano 365 przypadków, zaś w 2012 roku – 495.
W tym roku w okresie od stycznia do kwietnia odnotowano 3 przypadki choroby, w ubiegły roku w tym samym terminie – 4.
W opinii specjalistów spóźniona wiosna wcale nie oznacza, że liczba zachorowań w roku bieżącym będzie mniejsza. W związku z nadejściem sezonu kleszczowego, przypominamy jak się przed nim chronić:
Jeśli wybierasz się do lasu, załóż ubranie szczelnie okrywające całe ciało (długie rękawy, długie spodnie, pełne buty).
Nie zapominaj o nakryciu głowy. Najlepiej, by odzież była jasna, z gładkiego materiału (aby kleszcz czyhający na swą ofiarę na źdźble trawy nie mógł się zahaczyć odnóżami).
Odsłoniętą skórę i ubranie spryskaj środkiem odstraszającym (najlepszy jest zawierający DEET). Po powrocie do domu wytrzep na zewnątrz ubranie, dokładnie obejrzyj całe ciało.
Ewentualnego kleszcza od razu wyjmij pęsetą lub specjalnym urządzeniem. Uchwyć go jak najbliżej ciała. Sprawdź, czy wyszedł w całości, rankę zdezynfekuj.