• Litwa
  • 12 kwietnia, 2014 11:42

Jedziński krytykuje Grybauskaitė i broni kremlowskiego dziennikarza

Kiedy Kisielow obiektywne nagłaśniał wydarzenia styczniowe na Litwie, to Dalia Grybauskaite wiernie służyła partii komunistycznej – w ten sposób poseł AWPL Zbigniew Jedziński zaatakował głowę litewskiego państwa, ponieważ pozbawiła państwowego odznaczenia rosyjskiego dziennikarza Dmitrija Kisielowa.

Jedziński krytykuje Grybauskaitė i broni kremlowskiego dziennikarza

Fot. FB/Zbigniew Jedziński/Zbignev Jedinskij

Dmitrj Kisielow jest szefem agencji informacyjnej „Rossija Siegodnia”, która uważa się za podstawowe narzędzie propagandowe Kremla. Rosyjski dziennikarz jest też znany ze swoich antygejowskich wypowiedzi.

Na początku kwietnia D. Kisielow został pozbawiony Medalu Pamiątkowego 13-go Stycznia. Dziennikarz zdyskredytował dobre imię laureata medalu – tak swoją decyzję uzasadniła Dalia Grybauskaitė.

D. Kisielow został odznaczony Medalem 13 Stycznia w 1994 roku przez ówczesnego prezydenta Algirdasa Brazauskasa. Powodem wręczenia medalu były zasługi Kisielowa, który jako korespondent rosyjskiego państwowego kanału Ostankino na kraje skandynawskie przyczynił się do uznania niepodległości Litwy na świecie oraz obrony niepodległości Litwy.

Decyzja prezydent oburzyła posła AWPL. „Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite skreśliła z listy nagrodzonego medalem pamięci o wydarzeniach styczniowych na Litwie 1991 r. redaktora telewizji rosyjskiej Dmitrija Kisielowa. Paranoja i komizm sytuacji polega na tym, że w tym czasie gdy Kisielow za obiektywne nagłośnienie wydarzeń styczniowych na Litwie wbrew woli kierownictwu KPZR był wyrzucony z pracy, Dalia Grybauskaite wiernie służyła tejże partii komunistycznej” – napisał na swym profilu w Facebooku Z. Jedziński.

PODCASTY I GALERIE