Polityk uważa, że ma sporo doświadczenia w takiej pracy – przez 15 lat był dyrektorem szkoły wiejskiej, pracował jako kierownik Wydziału Oświaty Samorządu Rejonu Wileńskiego oraz zastępca dyrektora administracji samorządu miasta Wilna. Odbywa trzecią kadencję jako poseł Sejmu, posiada tytuł magistra administracji publicznej.
Narkiewicz dodał, że jest gotowy do rozwiązywania problemów w ministerstwie. Dobrze też ocenia pracę dzisiejszego ministra Eimutisa Misiūnasa.
„Znam te oczekiwania funkcjonariuszy statutowych, działalność związków zawodowych” – powiedział polityk.
Powiedział też, że jego kontrowersyjne uwagi na temat organizacji Majdanu na Litwie w sprawie sytuacji Polaków w kraju są wyjęte z kontekstu. „Te niuanse są teraz zbędne, ponieważ wszyscy jesteśmy równoprawnymi obywatelami” – wyjaśnił dziennikarzom.
Jak zapewnił, gdyby został ministrem, pracowałby na rzecz wszystkich regionów Litwy, nie wyróżniając żadnego.
