• Litwa
  • 16 września, 2022 15:38

I. Šimonytė: zawsze mówiliśmy, że Rosja wcześniej czy później użyje energetyki jako broni

Zawsze mówiliśmy, że Rosja wcześniej czy później użyje energetyki jako broni; od dawna prowadzone były działania mające na celu to, aby nasze społeczeństwa uwierzyły, iż Rosja może być stabilnym, przewidywalnym partnerem - powiedziała w piątek premier Litwy Ingrida Šimonytė.

PAP
I. Šimonytė: zawsze mówiliśmy, że Rosja wcześniej czy później użyje energetyki jako broni

Fot. BNS/Žygimantas Gedvila

We piątek w Wilnie odbyły się polsko-litewskie konsultacje międzyrządowe. Podczas konferencji premierów, Šimonytė zaznaczyła, że trwający kryzys energetyczny, wywołany przez Rosję jest pokłosiem jej błędnego postrzegania przez europejskich polityków. Dodała, że spostrzeżenie szefowej Komisji Europejskiej (KE) Ursuli von der Leyen, odnośnie tego, że Polska i kraje bałtyckie miały rację w tej sprawie jest „miłe, ale niewystarczające”.

„Było to bardzo szczegółowo przygotowane, nie wczoraj, nie przedwczoraj i nie jesienią 2021 roku tylko wcześniej, ponieważ chodziło tu o przygotowanie, aby nasze społeczeństwa uwierzyły, że Rosja może być stabilnym, przewidywalnym partnerem. Zawsze mówiliśmy, że energetyka będzie wcześniej czy później użyta jako broń geopolityczna, dlatego podejmowaliśmy bardzo dużo przedsięwzięć na własną rękę, aby zmniejszyć te ryzyka” – oświadczyła Šimonytė.

Premier Litwy powiedziała, że efekty wojny energetycznej, wytoczonej Europie przez Rosję „widać w rachunkach za gaz, energię elektryczną i inne usługi komunalne”. Przypomniała, że od lat Polska i inne państwa bałtyckie dążyły do jak największego energetycznego uzależnienia się od Rosji. Zaznaczyła, że dziś należy przyjąć odpowiednie rozwiązania na szczeblu unijnym.

„Będą to rozwiązania, które pomogą nam rozwiązać problemy, aby warunki były porównywalne dla przedsiębiorstw we wszystkich państwach UE w celu zapewnienia konkurencyjności i ochrony naszego bezpieczeństwa” – zaznaczyła premier Litwy.

Šimonytė poinformowała, że poza kwestią bezpieczeństwa energetycznego, w rozmowach ze stroną polską, pomimo braku szefów obrony tych krajów, poruszone zostały również kwestie bezpieczeństwa. Oceniła, że dotychczasowe „wspólne działania w obronie wschodniej flanki NATO, zabezpieczenie pewnych kwestii, jest wzorem do naśladowania.”

Przypomniała, że polsko-litewskie konsultacje międzyrządowe mają miejsce w przededniu „wydarzeń tragicznych dla całej Europy” – ataku ZSRR na Polskę. Wyraziła przy tym swój szacunek dla „bohaterskiej walki narodu polskiego z totalitarnym reżimem”. „To jeszcze kolejna okazja, aby przypomnieć, jak krucha jest wolność, jak niestabilna jest wolność w Europie i jak dużo musimy zrobić, żeby jej bronić, aby ani szantaż polityczny, ani propaganda – wszystko to z czego korzysta Kreml, nie mogły zmienić naszego kierunku” – powiedziała premier Litwy. 

PODCASTY I GALERIE