
Według szefowej rządu, dyskusja toczy się o to, jak interes Litwy rozumieją partnerzy.
Prezydent Gitanas Nausėda powiedział w środę, że nie rozumie zachowania niektórych polityków, budząc w debacie publicznej wątpliwości, czy Niemcy wywiążą się ze swoich zobowiązań, dotyczących rozmieszczenia brygady. Powiedział też, że dyskusja o brygadzie została podjęta zbyt wcześnie, bo przede wszystkim trzeba być gotowym na przyjęcie alianckich żołnierzy.
G. Nausėda i kanclerz Niemiec Olaf Scholz uzgodnili w Wilnie w czerwcu komunikat, że „oprócz operacyjnej i wzmocnionej wysuniętej batalionowej grupy bojowej, Niemcy są gotowe zlokalizować na Litwie silną i gotową do walki brygadę, której celem będzie odstraszanie i obrona przed rosyjską agresją”.