
„Ufam wymiarowi sprawiedliwości i pozytywnie oceniam jego próby zapewnienia przejrzystości i sprawiedliwości w polityce i biznesie” – powiedziała prezydent podczas piątkowej konferencji prasowej.
Jej zdaniem skandale wokół różnych partii są próbą dla litewskiej demokracji. „Jest to dobra okazja do oczyszczenia się dla naszej polityki. Być może w ten sposób będzie więcej przejrzystości, a ludzie bardziej odpowiedzialnie będą głosowali w trakcie wyborów” – powiedziała Grybauskaitė.
Kryzys w partii wywołały w ubiegłym tygodniu oskarżenia byłego szefa partii Eligijusa Masiulisa o przyjęcie łapówki. Lider liberałów podał się dymisji, po czym zastąpił go partyjny kolega oraz wiceprzewodniczący Antanas Guoga. W poniedziałek polityk oświadczył, że oprócz byłego lidera partii korupcją mogą być splamione również inne osoby. Jego zdaniem na członków partii wpływ mogły wywierać struktury mafijne. Wcześniej zaproponował, by członkowie zarządu przeszli badania wariografem oraz aby został przeprowadzony audyt finansowy partii, po czym podał się do dymisji.
We środę (18 maja) Główna Komisja Wyborcza pozbawiła Masiulisa mandatu poselskiego.
Obecnie służby praworządności badają, czy Masiulis mógł przyjąć łapówkę w wysokości ponad 106 tys. euro od prezesa MG Baltic Raimondasa Kurlianskisa.