„Nie patrząc na bolesną przeszłość, cieszę się dzisiaj, że przed 26 laty mieszkańcy trzech krajów bałtyckich trzymając się za ręce zaczęli żądać wolności i demokracji. Po tylu latach możemy śmiało powiedzieć, że razem przeszliśmy długą drogę. Dzisiaj mamy już inne Wilno, Rygę i Tallin. Dzisiaj tą są europejskie miasta, nowoczesne europejskie stolicy” – powiedział Algirdas Butkevičius, który obecnie przebywa w Połądze na spotkaniu z premierami Łotwy i Estonii.
„Przed 26 laty pokazaliśmy swoją solidarność i jedność. Udowodniliśmy, że chęć wolności może pokonać wszelkie przegrody. Dlatego obchodząc rocznicę Szlaku Bałtyckiego bądźmy wolni i ceńmy naszą wolność” – napisała na swym profilu w Facebooku Dalia Grybauskaitė.
Szlak Bałtycki to masowy protest mieszkańców trzech krajów bałtyckich Litewskiej, Łotewskiej i Estońskiej SRR zorganizowany 23 sierpnia 1989. Około 2 milionów osób utworzyło żywy łańcuch o długości ponad 600 km, łączący wszystkie trzy kraje. Bałtycki łańcuch był wyrazem protestu przeciwko ówczesnej sytuacji politycznej tych krajów wchodzących w skład Związku Radzieckiego. Dzień protestu wypadał w 50. rocznicę podpisania tajnego protokołu do paktu Ribbentrop-Mołotow o podziale stref wpływu w Europie. Na jego skutek kraje bałtyckie popadły w zależność od Związku Radzieckiego.