
„Przyczyn do zmiany europejskiej polityki naprawdę nie ma. Sytuacja jest odwrotna: jest eskalacja działań wojennych, porozumienie z Mińsku praktycznie nie zostało zrealizowane. Dlatego są podstawy do tego, aby sankcje były kontynuowane” – powiedział w piątek dziennikarzom prezydent.
Grybauskaitė nie chciała prognozować, czy Europa zaostrzy sankcje. „To będzie zależało od samej Rosji” – oświadczyła głowa litewskiego państwa.