
,,Określiłabym to pewną dojrzałością polityczną, którą osiągnęła Litwa i politycy, którzy potrafią podjąć bardzo trudne, ale też ważne decyzje” – oświadczyła prezydent, dodała, że decyzje Lorety Graužinienė i Andriusa Kubiliusa ocenia pozytywnie.
W poniedziałek Andrius Kubilius ogłosił , że nie będzie dążył do reelekcji na stanowisko przewodniczącego Związku Ojczyzny – Chrześcijańskich Demokratów Litwy i poprze w tych wyborach europosła Gabrieliusa Landsbergisa. Kubilius kierował partią konserwatystów od roku 2013.
Z kolei Partia Pracy dzisiaj poinformowała, że przewodnicząca Loreta Graužinienė zrezygnowała z zajmowanego stanowiska „przyjmując osobistą odpowiedzialność za wyniki partii w wyborach samorządowych”.