Zdaniem obecnej prezydent, w kwestiach obronnych stanowisko obu kandydatów jest takie samo. „Podczas ostatniego spotkania z prezydentem Polski, rozmawialiśmy o tym, że w obecnej sytuacji wszelkie drobnostki, które psuły nasze stosunki nie są ważne w obliczu istniejących zagrożeń wobec naszych krajów” – powiedziała Grybauskaitė.
Balčytis oświadczył z kolei, że Polska jest jednym ze strategicznych partnerów i jego pierwsza wizyta będzie do Warszawy. Obaj kandydaci mieli zastrzeżenia wobec Karty Polaka oraz wobec pisowni nazwisk z użyciem liter nie istniejących w litewskim alfabecie.
„Język litewski jest językiem państwowym, który jest chroniony przez Konstytucję. Sąd Konstytucyjny jasno się wypowiedział, że w sprawie pisowni liter muszą zdecydować specjaliści, a nie politycy” – powiedziała Grybauskaitė.
W opinii Balčytisa, należy ocenić obecną sytuację, ale osobiście jest za tym, aby imię i nazwisko w języku niepaństwowym były wpisywane nie na pierwszej stronie paszportu. „Mam własne zdanie. Myślę, że o wiele lepszym wyjściem byłoby zapisywanie nie na pierwszej stronie” – podkreślił kandydat.