,,Jestem przedstawicielem tradycyjnej rodziny, ale nie jestem przeciwna związkom partnerskim, ponieważ partnerstwo nie jest związkiem małżeńskim osób tej samej płci. Partnerstwo określa prawo własności” – we środę w wywiadzie dla Žinių radijas powiedziała Graužinienė.
Przewodnicząca sejmu zapytana na temat wspólnego pożycia osób tej samej płci odpowiedziała, że obecne przepisy zawarte w Kodeksie Cywilnym regulują kwestie współwłasności. ,,Jestem przeciwna małżeństwom osób tej samej płci, nasze społeczeństwo nie jest na to przygotowane, jest niedojrzałe. Teraz jest zbyt wcześnie by o tym mówić” – oświadczyła Graužinienė.
Premier Algirdas Butkevičius poinformował na początku tygodnia, że projekt Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczący zalegalizowania związków partnerskich jest negocjowany z Kościołem Katolickim i już wkrótce trafi pod obrady rządu.
Szef rządu ujawnił, że doszło do spotkania ministra sprawiedliwości z arcybiskupem Gintarasem Grušasem. W jego efekcie pojawiło się kilka propozycji i rząd postanowił zrobić przerwę w obradach na ten temat.
Resort sprawiedliwości zaproponował projekt, na mocy którego legalizacja związków partnerskich byłaby możliwa tylko między mężczyzną i kobietą.
W sejmie jest też projekt dziewięciu liberałów i socjaldemokratów, który zakłada legalizację związków jak obojga tak jednej płci.