
Ekonomista oświadczył, że z pierwszą wizytą uda się do Warszawy. „Z pierwszą wizytą udam się do Polski. Nasze plany obrony terytorialnej nie będą miały sensu bez współpracy z naszym południowym sąsiadem. Chciałbym, aby nasza współpraca gospodarcza byłaby bardziej dynamiczna (…) Moje stanowisko negocjacyjne – jestem za oryginalną pisownią nazwisk na drugiej stronie paszportu” – oświadczył kandydat.
„Mówiąc o skrzydle polskim i północnoeuropejskim, to chciałbym, aby Litwa poświęcała obu formatom sporo uwagi, ponieważ nie sprzeczne ze sobą. Być może kiedy Brexit stanie się rzeczywistością, to do formatu północnoeuropejskiego dołączy Wielka Brytania” – zasugerował polityk.
Nausėda oświadczył, że jest za wzmocnieniem NATO oraz za dialog z Rosją. Na danym etapie współpraca z Rosją ma dotyczyć przede wszystkim spraw gospodarczych i kulturowych.