Na piątkowym posiedzeniu prokurator zażądał uznania za winnych Andreja Laktionowa, Czesława Młynika oraz Aleksandra Ryżowa i kary dożywocia.
„Zaproponowano taką karę ze względu na ciężar przestępstwa, charakter oraz liczbę zamordowanych osób” – wyjaśnił przedstawiciel prokuratury Saulius Verseckas.
Wszyscy oskarżeni są sądzeni zaocznie, ponieważ przebywają na terytorium Rosyjskiej Federacji, a Rosja w tej sprawie nie współpracuje z litewskim wymiarem sprawiedliwości.
Prokuratura jest przekonana, że Czesław Młynik wydał rozkaz zamordowania litewskich celników w Miednikach, a Łaktionow i Ryżow rozkaz wykonali.
„Funkcjonariusze w Miednikach zostali zamordowani w czasie agresji wojennej” – podkreślił prokurator. W ten sposób sowieccy funkcjonariusze pogwałcili prawo międzynarodowe.
Obecnie tylko jeden sprawca masakry w Miednikach odbywa karę dożywocia w litewskim więzieniu. Jest nim obywatel Łotwy Konstantin Michaiłow.