Sam Kondratowicz stwierdził, że takie ministerstwo jest potrzebne i powinno zostać utworzone jak najszybciej. Dodał, że nowe ministerstwo przejęłoby nie tylko funkcje obecnie przypisane do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (MSW), ale także część funkcji innych ministerstw.
„Silne regiony to podstawa silnego państwa. Im więcej wzmocnimy niższe szczeble samorządu, począwszy od wspólnot, instytucji sołtysów, dając więcej możliwości Radom Regionów, tym lepiej będziemy w stanie stawić czoła wyzwaniom współczesnego świata” – powiedział kandydat na ministra MSW Władysław Kondratowicz po spotkaniu z prezydentem.
Kandydat na szefa resortu spraw wewnętrznych dodał, że oddzielenie polityki regionalnej od MSW nie będzie trudne, ponieważ w ministerstwie istnieją już odpowiednie jednostki. Przyznał jednak, że trudniej będzie oddzielić takie obszary, jak ochrona przeciwpożarowa, bezpieczeństwo cywilne czy porządek publiczny.
„Jeśli chodzi o policję oraz Departament Ochrony Przeciwpożarowej i Ratownictwa (PAGD), wiele działań jest powiązanych z samorządem. W związku z tym współpraca będzie kontynuowana, ponieważ niemożliwe jest całkowite oddzielenie tych działań” – powiedział Kondratowicz.
Głowa państwa litewskiego Gitanas Nausėda zaproponował pomysł utworzenia Ministerstwa Regionów podczas Forum Regionów, które odbyło się w połowie września bieżącego roku. Według niego nowe ministerstwo zajmowałoby się tworzeniem polityki regionalnej, zwiększaniem autonomii rad regionów i samorządów oraz koordynowaniem działań między ministerstwami na poziomie krajowym.
Kandydatura Władysława Kondratowicza na stanowisko ministra spraw wewnętrznych została zgłoszona przez Litewską Partię Socjaldemokratyczną (LSDP). Wcześniej na to stanowisko proponowany był mer Olity Nerijus Cesiulis, jednak w miniony weekend ogłosił on, że rezygnuje z tej oferty i pozostaje na stanowisku mera.
Władysława Kondratowicz od 2023 roku pełni funkcję dyrektora administracji samorządu rejonu wileńskiego, wcześniej był wiceministrem transportu i komunikacji Litwy.
Socjaldemokrata Gintautas Paluckas został powołany na premiera w ubiegłym tygodniu, na utworzenie rządu ma 15 dni. Termin upływa pod koniec przyszłego tygodnia.