„Nawet fakt, że mogą one zostać użyte w Afryce, zasadniczo nie zmienia sytuacji, biorąc pod uwagę, że Białoruś jest dość małym krajem, zmiana planów i przeniesienie ich na zachodnie granice to naprawdę kwestia kilku godzin” – powiedział G. Nausėda dziennikarzom w Brukseli.
W ten sposób prezydent odniósł się do doniesień, że na Białoruś przybyła kolejna kolumna rosyjskiej Grupy Wagnera złożona z około 60 pojazdów.
Nausėda przypomniał, że wcześniej ostrzegał o zagrożeniach, gdy prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka stwierdził, że Mińsk przygotowuje infrastrukturę dla 8 tys. Wagnerowców.
Według niego zagrożenia ze strony Białorusi zostały wymienione w komunikacie przyjętym na wileńskim szczycie NATO, Rada Obrony Państwa podjęła decyzję o wzmocnieniu zdolności wywiadowczych na granicy z Rosją i zaktualizowała plan ochrony granicy państwowej.