
W środę minister spraw zagranicznych Litwy wziął udział w marszu upamiętniającym 80. rocznicę rozpoczęcia Holokaustu oraz w uroczystości upamiętniającej ofiary Holokaustu w Olicie (lit. Alytus). Minister podkreślił, że Holokaust stał się największą tragedią w XX-wiecznej Europie, a jego skala na Litwie była szokująca.
„Nienawiść do tych, którzy myślą inaczej i wyglądają inaczej, umożliwia przestępstwa takie jak Holokaust. Musimy odrzucić nienawiść, aby nigdy więcej się nie powtórzyła” – powiedział Landsbergis w oświadczeniu ministerstwa.
Obchody w Olicie są jednym z wydarzeń z cyklu „Droga Pamięci 1941 – 2021”, zainicjowanego przez Międzynarodową Komisję Oceny Zbrodni Hitlerowskich i Sowieckich Reżimów Okupacyjnych na Litwie wraz z utworzonym z jej inicjatywy Ośrodkiem Edukacji Tolerancji i innymi partnerami.
Uroczystości odbywają się w różnych litewskich miastach od czerwca i potrwają do grudnia.
Społeczność żydowska w Olicie była jedną z najstarszych na Litwie, uważa się, że pierwsi Żydzi osiedlili się tu za czasów Witolda Wielkiego.
Masowe prześladowania przedstawicieli tego narodu rozpoczęły w połowie lipca 1941 r., a na przełomie lipca i sierpnia powstało małe getto, w którym zatknięto olickich Żydów.
Systematyczne mordowanie Żydów rozpoczęło się w połowie sierpnia, a największa masakra miała miejsce 9 września 1941 r. w lesie Vidzgirdas. Tego dnia, według raportu K. Jegera, zginęło 1279 Żydów, wcześniej rozstrzelano tu jeszcze 1137.
Masakry dokonał mobilny oddział Haman. Miejscowa policja i białoopaskowcy (baltaraiščiai) pilnowali i eskortowali skazanych.
Na Litwie znajduje się ponad 200 miejsc związanych z Holokaustem. Według danych Komisji Międzynarodowej, na obecnym terytorium Litwy z około 220 tys. żyjących przed wojną Żydów zostało zamordowanych około 200 tys.