
„W prezydium zadecydujemy (…) o ogólnym nastawieniu. Uważam, że trzeba podjąć decyzję o wycofaniu się rządu i przedterminowych wyborach do Sejmu” – powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej G. Landsbergis.
„Może być. Nie wykluczam żadnej decyzji” – powiedział lider konserwatystów pytany o możliwość podjęcia decyzji o wycofaniu się rządu.
G. Landsbergis podkreślił, że problem nieprzejrzystych płatności w samorządzie ma charakter systemowy i „tak naprawdę nie dotyczy tylko jednej osoby, na którą akurat największy wpływ wywierają media i społeczeństwo” (J. Šiugždinienė – minister edukacji, nauki i sportu, która znalazła się w epicentrum skandalu związanego z nieprzejrzystymi płatnościami – przyp. red.).
„Jestem zdecydowanie przeciwko sądowi linczowemu i staram się systematycznie patrzeć na problemy, które istnieją w państwie. Jeśli to są problemy systemowe, to stawiam pytanie, które jest najważniejsze, czy system polityczny Litwy wytrzyma tak wysoki standard przejrzystości i odpowiedzialności, i wątpię w to” – powiedział G. Landsbergis.
Według niego, w takiej sytuacji jednym ze sposobów jest „zresetowanie systemu” i pozostawienie decyzji wyborcom.