
Wcześniej litewscy urzędnicy twierdzili, że mają nadzieję, iż brygada zostanie wysłana na stałe.
„Dziś sytuacja jest de facto taka i Niemcy potwierdzili, że tak, przyjedziemy do was, jeśli będzie jakieś niebezpieczeństwo. Wiemy o tym, ale umowa taka nie jest” – powiedział dziennikarzom w Sejmie szef litewskiej dyplomacji i lider rządzących konserwatystów.
„Umowa podpisana przez prezydenta Nausėdę i kanclerza Scholza mówi o gotowej do walki brygadzie na Litwie” – dodał.
Według ministra, rząd i Ministerstwo Obrony Narodowej uzgodniły już plan przyjęcia brygady.
Komunikat podpisany przez prezydenta Litwy Gitanasa Nausėdasa i kanclerza Niemiec Olafa Scholza w czerwcu stwierdza, że „oprócz już działającej i wzmocnionej frontowej grupy bojowej batalionu, Niemcy są gotowe poprowadzić silną i gotową do walki brygadę na Litwie, aby odstraszyć i bronić się przed rosyjską agresją”.
W porozumieniu podkreślono, że początkowo brygada ta będzie kierowana przez jednostkę dowodzenia brygady stacjonującej na stałe na Litwie, będzie składać się z przecznaczonych do tego celu niemieckich sił bojowych, które, w razie potrzeby, zostaną uzupełnione o elementy międzynarodowe (wojska NATO – przyp. red.).
Zgodnie z umową dzieje się to po to, „aby stworzyć potężną i oddaną formację bojową, gotową do szybkiego rozmieszczenia i działania”.
W komunikacie stwierdzono, że siły te zostaną włączone do regionalnie ukierunkowanego, intensywnego i kompleksowego programu ćwiczeń, w którym wezmą udział siły rotacyjne i Narodowe Siły Obronne Armii Litewskiej, w celu poprawy i zapewnienia interoperacyjności, spójności i skuteczności bojowej.