„Rok był naprawdę silny dla rynków finansowych, dla inwestorów, a fundusze emerytalne osiągnęły naprawdę dobre wyniki. (…) Pieniądze na pewno nie straciły na wartości, jeśli spojrzymy na ubiegły rok, to stopa zwrotu była niemal dziewięć razy wyższa od inflacji” – powiedział w poniedziałek przewodniczący stowarzyszenia, Tadas Gudaitis, przedstawiając wyniki za 2024 rok.
„Stopy zwrotu są historycznie wysokie. Jeśli mówimy o osobach do 50. roku życia, to ich stopy zwrotu wynoszą do 20%, a ci, którzy zbliżają się do wieku emerytalnego i zmieniają część akcji w funduszu na papiery wartościowe rządu lub obligacje przedsiębiorstw – stabilniejsze klasy aktywów – ich stopy zwrotu stopniowo będą mniejsze” – wyjaśnił.
W ciągu roku najwyższą stopę zwrotu osiągnęły fundusze zarządzające majątkiem najmłodszych klientów, które inwestują głównie w akcje – fundusze dla grupy osób urodzonych w latach 1996-2002 zarobiły 20,3%, dla grupy urodzonych w latach 1989-1995 – 19,7%, dla osób urodzonych w latach 1982-1988 – 19,9%, a dla grupy 1975-1981 – 19,8%.
„Naturalnie osoby, które inwestują głównie w akcje, zarobiły więcej w 2024 roku w porównaniu z tymi, którzy są przed emeryturą, a celem ich funduszy jest ochrona zgromadzonych oszczędności przed utratą wartości w wyniku inflacji” – dodał T. Gudaitis.
Na koniec roku majątek funduszy emerytalnych drugiego filaru wyniósł 9,1 miliarda euro.
Z danych stowarzyszenia wynika, że stopa zwrotu z funduszy emerytalnych trzeciego filaru w 2024 roku wyniosła 16,8%.
„Fundusze emerytalne trzeciego filaru, które inwestują więcej w akcje, zarobiły średnio 20%, a te, które przyjmują mniejsze ryzyko i więcej środków kierują na papiery wartościowe rządu, obligacje przedsiębiorstw, osiągnęły naturalnie niższe stopy zwrotu” – powiedział T. Gudaitis.
Według niego, w 2024 roku wiele osób zaczęło oszczędzać w funduszach trzeciego filaru.
„Na razie nie mamy danych, ile osób zawarło nowe umowy w trzecim filarze, ale prawdopodobnie był to naprawdę udany rok, a wiele osób zaczęło oszczędzać w funduszach trzeciego filaru. Z pewnością wpłynęło na to również to, że dla umów zawartych do końca ubiegłego roku obowiązuje ulga podatkowa na wpłaty przez kolejne 10 lat” – dodał przewodniczący stowarzyszenia.
