• Litwa
  • 9 października, 2013 10:46

„Energetyczna niezależność Litwy się oddala”. Komentarze w sprawie Chevron

Po wycofaniu się amerykańskiej spółki energetycznej Chevron z konkursu na poszukiwanie į wydobycie gazu łupkowego na Litwie nie milkną komentarze polityków į politologów. Prezydent Dalia Grybauskaitė oznajmiła dziś, że perspektywa energetycznej niezależności Litwy się oddala.

BNS
„Energetyczna niezależność Litwy się oddala”. Komentarze w sprawie Chevron

Fot. FB/Vygintas Skaraitis

„Powinniśmy się zaniepokoić, że nasze ostatnie działania zmieniły środowisko ustawodawcze dla przyszłego inwestora i z tego powodu on się wycofuje. Uogólniając, niestety mocno skomplikował się jeden ze strategicznych projektów, ważnych dla niezależności energetycznej Litwy” – powiedziała w środę prezydent.

Premier Algirdas Butkevičius zaprzeczył dzisiaj twierdzeniom, jakoby sam brał udział w negocjacjach z amerykańskim koncernem.

„Przedstawiciele rządu ani premier nie biorą udziału w żadnych negocjacjach, jest to zupełne kłamstwo. W wyborze zwycięzcy przetargu uczestniczyć może tylko specjalna komisja. Przed chwilą rozmawiałem z odpowiedzialnymi za tę sprawę ludźmi, byliśmy gotowi wydać orzeczenie rządu, gdybyśmy widzieli, że komisja nie może się zdecydować lub boi się” – powiedział premier.

Demonstrujemy, że każda zmiana rządu oznacza, iż wcześniejsze zobowiązania państwa już nie obowiązują i jest to pierwszym znakiem, że kraj nie jest pewnym partnerem

Liberał Remigijus Šimašius skomentował zaistniały fakt na swoim profilu w portalu społecznościowym Facebook.

„Jeszcze wiosną mówiłem, że tak będzie. Rząd zrobił wszystko, by gaz łupkowy nie był wydobywany, bo Chevron się rozmyślił. Rząd nie zrobił jeszcze wszystkiego, żeby elektrownia atomowa nie była budowana, bo Łotysze z Estończykami lub Hitachi się rozmyśli. Dobrze to czy źle, że nie będzie budowana – to osobny temat. Faktem jednak jest, że na Litwie żadne kwestie nie są rozwiązywane w normalny sposób. Nawet o bojkocie produktów litewskich premier referował dziś w Sejmie zdanie rosyjskich służb, a nie realną sytuację i zdanie naszego biznesu” – napisał R. Šimašius.

Zdaniem analityka banku Swedbank Nerijusa Mačiulisa wycofanie się Chevron jest negatywnym sygnałem dla innych zagranicznych inwestorów.

„Demonstrujemy, że każda zmiana rządu oznacza, iż wcześniejsze zobowiązania państwa już nie obowiązują i jest to pierwszym znakiem, że kraj nie jest pewnym partnerem” – uważa N.Mačiulis.

PODCASTY I GALERIE