Analiza została przekazana Sejmowi. „Sporo propozycji w referendum jest sprzecznych z Konstytucją” – oświadczył profesor prawa z Uniwersytetu Michała Romera Vytautas Sinkevičius.
Zdaniem profesora z Konstytucją jest sprzeczny zapis w tekście referendum, który zabrania sprzedaży ziemi obcokrajowcom oraz osobom prawnym. „Obecnie na Litwie osoby prawne posiadają ziemię. Natomiast pomysłodawcy chcą odebrać im prawo własności. Więc jaka przyszłość czeka na tę własność. Osoby prawne będą musiały sprzedać ziemię dla państwa lub obywatelom? Jednym słowem, czy dojdzie do nacjonalizacji tej własności, czy osoby prawne nadal będą rozporządzali swoim mieniem. Eksperci nie zrozumieli, o co chodzi inicjatorom referendum” – podkreślił V. Sinkevičius.
Zgodnie z umową akcesyjną Litwa zobowiązała się zezwolić na sprzedaż ziemi również osobom nie posiadającym litewskie obywatelstwo.
17 lutego Główna Komisja Wyborcza uznała za ważne 300 tys. podpisów w kwestii referendum ws. zakazu sprzedaży ziemi obcokrajowcom.
Taką decyzję poparło 12 członków Komisji, a 3 zagłosowało przeciw.
Natomiast opozycja – konserwatyści i liberałowie – zainicjowali zapytanie do Sądu Konstytucyjnego, czy szykowany projekt jest zgodny z Ustawą Zasadniczą. Natomiast przewodnicząca Sejmu Loreta Graužinienė oznajmiła, że referendum powinno się odbyć, nie zważając nawet na zobowiązania unijne. „Jeżeli naród wyraził taką wolę, zebrano niezbędną ilość podpisów, referendum powinno się być“ – oświadczyła Graužinienė .
