
Minister ochrony środowiska na razie nikogo nie oskarża, twierdząc, że spółki mogły nie brać udziału w nielegalnej działalności. ,,Nie chcę nikogo oskarżać, może część tych organizacji to nie przestępcy, a po prostu ofiary, które mając nadzieję, że wszystko działa zgodnie z prawem, brały udział w tej działalności. Kto i gdzie uczestniczył ustalą służby praworządności’’ – powiedział podczas konferencji prasowej minister Kęstutis Trečiokas.
Dyrektor Wileńskiego Departamentu Ochrony Środowiska (RAAD) Egidijus Anulis tłumaczy o możliwości falsyfikacji dokumentów przez Metrail. Spółka wskazywała w nich, że przyjmowała odpada do obróbki, jednak tego nie robiła.
Wileńscy ekolodzy zlikwidowali zaświadczenia o uporządkowanych odpadach trzem organizacjom – Žaliasis taškas, EEPA, Maximai, Bisteris, Straikas i Metrail.
Trečiokas poinformował agencję BNS, że na razie nie wiadomo, gdzie miały wędrować odpady.