
Cudzoziemcy, zidentyfikowani jako Mohamad Wasim Hamid i Hamza Hayek Mahmud, przybyli na Litwę z Białorusi wieczorem 29 lipca. Mężczyźni zostali zatrzymani przez straż graniczną po nielegalnym przekroczeniu granicy, ale w przeciwieństwie do tysięcy swoich towarzyszy niedoli oświadczyli, że chcą jechać do Niemiec i nie chcą azylu na Litwie.
Decyzja ta doprowadziła do skazania obu mężczyzn, którzy zostali oskarżeni o nielegalne przekroczenie granicy i skazani przez Sąd Okręgowy w Wilnie na 45 dni aresztu.
Migranci zaaresztowani w momencie przybycia na Litwę faktycznie odbyli karę aresztu w oczekiwaniu na decyzję sądu. Nie wiadomo, co dalej z nimi zrobić. Według portalu delfi.lt zostaną oni przewiezieni z ośrodka zatrzymań do obozu dla migrantów i podjęta zostanie decyzja o tym, czy odesłać ich do kraju pochodzenia.
„Chciałem pojechać do jakiegokolwiek europejskiego kraju. Kiedy zostałem zatrzymany, byłem w dużym stresie, założono mi kajdanki, więc spontanicznie napisałem, że nie chcę azylu, chcę jechać do Niemiec” – wyjaśnił Mahmoud.
W tym czasie Hamid powiedział, że chce pojechać do swojego brata do Niemiec i dlatego nie chce zostać na Litwie.
Jednak obaj zmienili zdanie, gdy zostali oskarżeni i stwierdzili, że mogą zostać w naszym kraju, ale w żadnym wypadku nie zgodzą się na repatriację, bo tam jest dla nich niebezpiecznie.
Na podst. delfi.lt