Rolandas Rutėnas, dyrektor generalny państwowej firmy zajmującej się utrzymaniem dróg Kelių priežiūra, informuje, że tej zimy wykorzystano już 52 tys. ton soli i ok. 25 tys. ton różnych mieszanek piasku i soli, podczas gdy w ubiegłym roku zapotrzebowanie wyniosło 30 tys. ton.
Według niego, tej zimy zużywa się więcej soli nie tylko ze względu na pogodę, ale także ze względu na surowsze wymagania dotyczące czyszczenia niektórych dróg.
Jak poinformował Rutėnas, zamawiana jest już dodatkowa ilość soli drogowej, która jest kupowana w Maroku i jest skuteczniejsza od dotychczas stosowanej soli białoruskiej.