Taką decyzję przyjął dzisiaj Sejm.
Laurynas Kasčiūnas, jeden z inicjatorów poprawek podkreślił, że są one skierowane głównie przeciwko rosyjskiej produkcji radiowo-telewizynej.
„Mamy nadzieję, że ta decyzje zachęci nasze telewizje do zwracania większej uwagi na produkcję europejską, bo ilość produkcji rosyjskiej jest za duża. Od roku 2007 zwiększyła się ona 2,5 raza i w pewnym sensie ta produkcja nie jest tylko kwestią telewizyjną, naturalne, że jest ona wykorzystywana do wpływów kulturowych, jako „miękka siła” – powiedział polityk.