
W czasie poprzedniego sezonu została ogłoszona epidemia. Zarejestrowano wielką zachorowalność na grypę i zapalenia górnych dróg oddechowych. Wiele osób trafiło do szpitala, 8 – w wyniku komplikacji pogrypowych zmarło.
W tym roku sytuacja nie powinna być aż tak zła – tegoroczny wirus, jak prognozują specjaliści, będzie nieco lżejszy.