
Możliwość zakończenia strajku w tym tygodniu lider związku określa jako niską.
Według niego, sobotnie rozmowy związkowców i administracji spółki nie przyniosły rezultatu, ponieważ kierownictwo zakładu odrzuciło propozycje kierowców.
Mer Wilna Remigijus Šimašius poinformował na Facebooku, że samorząd i kierownictwo spółki przewozowej są gotowe do podpisania układu zbiorowego po piątkowych negocjacjach, ale jest to niemożliwe ze względu na nowy postulat przedstawiony przez związek zawodowy w sobotę o wypłatę połowy wynagrodzenia dla strajkujących robotników.
Według niego nowy postulat jest trudny do spełnienia z kilku powodów: kodeks pracy nie przewiduje wypłaty wynagrodzenia strajkującym pracownikom, byłoby to niesprawiedliwe w stosunku do pracowników niestrajkujących, wypłaty dla strajkujących miałyby istotne negatywne konsekwencje finansowe.
W poniedziałek minie dwa tygodnie od rozpoczęcia strajku kierowców stołecznej komunikacji miejskiej.