Przewodniczący związku zawodowego strażaków Saulius Džiautas podał, że związkowcy wraz z departamentem postanowili wyjaśnić, kto miał być odpowiedzialny m.in. za wyposażenie strażaków i bezpieczeństwo. Wyniki mają pomóc w uniknięciu podobnych błędów w przyszłości. Dochodzenie potrwa około dwóch tygodni.
Pożar w spółce przeróbki opon w Olicie trwał przez 9 dni, w tym czasie z powodu wielkiego zanieczyszczenia powietrza w pobliskich samorządach ogłoszono stan nadzwyczajny.