W ten długi weekend ukarano 57 salonów fryzjerskich. Najczęściej specjaliści odnotowują brak środków ochronnych podczas obsługi klientów, brak informacji o zagrożeniu dla osób z grup ryzyka.
Kontrolerzy wykryli też przypadki prowadzenia działalności bez posiadania do tego zezwolenia.
Rząd zezwolił salonom fryzjersko-kosmetycznym na wznowienie działalności, ale pod warunkiem, że będą mogli zapewnić bezpieczną obsługę dla klientów.
Powinny m.in. ograniczać liczbę klientów, zapewnić odległość, personel powinien mieć założone maseczki ochronne, rękawiczki jednorazowe i okulary lub przejrzyste osłony zakrywające twarz. Za niespełnienie wymogów zakładom fryzjerskim grożą grzywny od 1,5 do 6 tys. euro.