• Litwa
  • 7 maja, 2014 9:11

Chodorkowski: Kolejnym celem Rosji mogą być kraje bałtyckie

W przypadku niestawiania oporu wobec inwazji prezydenta Władimira Putina na Ukrainę, kolejnym celem Rosji mogą być kraje bałtyckie lub bałkańskie – w wywiadzie dla dziennika ‘’Lietuvos Rytas’’ powiedział Michaił Chodorkowski, który ponad 10 lat spędził w rosyjskim więzieniu.

BNS
Chodorkowski: Kolejnym celem Rosji mogą być kraje bałtyckie

Fot. PAP/EPA

,,Myślę, że jeśli Ukraina i kraje zachodnie nie przeciwstawią się Putinowi, kolejnym jego celem mogą być kraje bałtyckie lub bałkańskie. Nie mam wątpliwości, że litewscy przywódcy są tego świadomi i nie siedzą z założonymi rękoma’’ – powiedział były prezes koncernu Jukos.

Mówiąc o działaniach Rosji na Ukrainie, Chodorkowski uznał, że ,,Putin i jego otoczenie trochę się przeliczyło, a teraz już nie ma wyjścia’’

,,Po próbie zajęcia Krymu i w końcu łatwym jego przejęciu, nie mogą się zatrzymać. Muszą iść do przodu, chociaż ani na Krymie, ani na Ukrainie nikt Rosjan nie krzywdzi, w przeciwieństwie do tego o czym mówi propaganda Putina’’ – zauważył Chodorkowski.

Rosyjski biznesmen był skazany na 10 lat i 10 miesięcy kolonii karnej za domniemane przestępstwa gospodarcze, w tym pranie brudnych pieniędzy. Chodorowski twierdzi, że stawiane mu zarzuty były politycznie umotywowane.

Były prezes rosyjskiego koncernu naftowego wyszedł na wolność na mocy dekretu prezydenta Władimira Putina o ułaskawieniu w grudniu ubiegłego roku.

PODCASTY I GALERIE