• Litwa
  • 7 sierpnia, 2014 14:42

Były doradca prezydent atakuje Niewierowicza w prokremlowskich mediach

"Stwierdzenia Jarosława Niewierowicza, że tylko elektrownia atomowa może zapewnić Litwie możliwość samodzielnego generowania energii, świadczą o jego niekompetencji albo układach korupcyjnych, związanych z międzynarodowym lobby spółek energii atomowej. Nie widzę innego wytłumaczenia. Proponowałbym panu Niewierowiczowi podanie się do dymisji" - w wywiadzie dla znanego z prokremlowskiego tonu portalu rubaltic.ru powiedział Linas Balsys, prezes Związku Zielonych Litwy, były doradca prezydent Dalii Grybauskaitė.

zw.lt
Były doradca prezydent atakuje Niewierowicza w prokremlowskich mediach

Fot. BFL/Tomas Lukšys

„Dwa lata temu na Litwie odbyło się referendum, podczas którego mieszkańcy Litwy opowiedzieli się przeciwko temu projektowi. Pytanie było sformułowane w sposób następujący” Czy popiera Pan/Pani budowę nowej elektrowni atomowej na terenie Republiki Litewskiej?”. Nie było pytania „Czy zgadza się Pan/Pani z konkretnym projektem Hitachi, z projektem Sekmokasa i Kubiliusa?”. Ludzie wyraźnie dali do zrozumienia, że z zasady nie chcą żadnych elektrowni. Należy to traktować jako odmowę obecności energetyki jądrowej na Litwie. Dlatego kiedy teraz Jarosław Niewierowicz, minister energetyki, oznajmia, że podpisał z Hitachi memorandum w sprawie założenia spółki pośredniej projektu elektrowni atomowej, świadczy to o otwartym ignorowaniu zdania mieszkańców kraju” – mówi cytowany przez rubaltic.ru Balsys.

„Autorzy memorandum starają się przekonywać, że zostało ono podpisane z uwzględnieniem wyników referendum. Obecnie wyniki ogólnonarodowego głosowania są przedstawiane jako zobowiązanie do ulepszenia projektu, czyli uczynienia go jeszcze droższym. A to przecież kompletny absurd. Co by tam Hitachi nie proponowało – o jeden miliard taniej lub drożej, to nic nie zmienia. Reaktor przecież pozostaje ten sam, który proponowano nam i wcześniej. Nie widzimy niczego nowego w przedstawionych dokumentach” – dowodzi Linas Balsys.

Zdaniem lidera zielonych, Litwie wystarczy budowanego w Kłajpedzie terminala LNG, by zintegrować sieci gazowe z Unią Europejską, a tym samym zapewnić krajowi tańszy gaz. Kolejnym proponowanym przez niego sposobem na zapewnienie Litwie potrzebnej ilości energii to budowa elektrowni napędzanych przez biopaliwo. Zdaniem Balsysa jest to wariant dwa razy tańszy od elektrowni atomowej.

PODCASTY I GALERIE