
„Sądzę, że w następnym tygodniu będzie pełna jasność” – powiedział dziennikarzom premier.
W kuluarach mówiło się, że wśród kandydatów jest Kęstutis Daukšys z Partii Pracy. „Ta kandydatura nie była przedstawiona. Wczoraj rozmawiałem z przewodniczącą Sejmu i oni zaproponują kogoś w następnym tygodniu” – wytłumaczył Butkevičius.
Ministerstwo Energetyki, po tym jak AWPL wycofało się z koalicji, należy do Partii Pracy.