
„Sądzę, że przestrzeń informacyjną można zabezpieczyć nie poprzez umowy, ale mając odpowiednią wizję i analizę tego, jaka informacja jest rozpowszechniana u nas w kraju i z jakiego kraju pochodzi. Kraje unijne pomyślnie uporali się z zastopowaniem wrogiej propagandy. Będziemy skrupulatnie analizowali ich doświadczenie i ocenimy co może być zastosowane na Litwie” – powiedział premier dla publicznego radia.
Polityk dodał, że trzeba bardzo odpowiedzialnie podchodzić do informowania społeczeństwa, ponieważ po aneksji Krymu przez Rosję ludzie są bardzo czuli.