
Jak dodał, podczas posiedzenia Rady Europejskiej, które odbędzie się w czwartek i piątek, prawdopodobnie będą poszukiwane kompromisy z krajami sprzeciwiającymi się ograniczeniom wobec rosyjskich surowców energetycznych.
„Jest bardzo prawdopodobne, że pakiet sankcji zostanie zatwierdzony i to prawdopodobnie w takim kształcie, w jakim został przygotowany. Może się jednak zdarzyć, że Rada Europejska będzie szukać pewnych kompromisów” – powiedział szef litewskiej dyplomacji, Kęstutis Budrys w wywiadzie dla Radia „Žinios”.
Unia Europejska rozważa wprowadzenie nowego pakietu sankcji wobec Moskwy, by zmusić ją do podjęcia rozmów pokojowych w sprawie Ukrainy.
Celem sankcji jest ograniczenie eksportu rosyjskich surowców energetycznych poprzez obniżenie górnej granicy cen na rosyjską ropę oraz dalsze zaostrzenie restrykcji wobec rosyjskich banków.
Według ministra, niektóre kraje UE „trzymają pakiet sankcji jako zakładnika”, ponieważ sprzeciwiają się innemu projektowi Komisji Europejskiej, zakładającemu całkowity zakaz importu rosyjskiego gazu do 2027 roku.
Z tego powodu kraje najbardziej sprzeciwiające się zaostrzeniu sankcji na rosyjskie surowce energetyczne – czyli Słowacja i Węgry, które importują rosyjski gaz i są najbardziej przychylne Kremlowi – wcześniej w tym tygodniu zapowiedziały, że zablokują nowe sankcje.
Niektórym krajom nie odpowiadają także proponowane „limity cenowe” na rosyjską ropę – dodał minister.
„Dla G7 nie udało się osiągnąć porozumienia co do obniżenia górnej granicy cen, która obecnie wynosi 60 dolarów za baryłkę. Dążymy do ustalenia jej na poziomie 45 euro, Litwa konsekwentnie się o to zabiega. Zobaczymy, czy liderzy zdołają się porozumieć, bo była o tym mowa na Radzie ds. Zagranicznych” – powiedział Budrys.
Minister zaznaczył również, że nadal istnieje możliwość uzgodnienia skoordynowanych sankcji ze Stanami Zjednoczonymi. Według niego pakiet sankcji przyjęty w Senacie USA może mieć znacznie silniejszy efekt niż ten rozważany w UE.
„Pakiet nadal jest na stole, możliwość jego realizacji istnieje i dopóki nie zostanie zdjęty z porządku, jest to dobra wiadomość” – powiedział.
„Jest znacznie silniejszy niż sankcje europejskie, ponieważ przewiduje sankcje wtórne, obejmujące wszystkie państwa, które w przyszłości kupią rosyjską ropę i produkty naftowe, przede wszystkim Indie i Chiny” – dodał minister Budrys.
Rada Europejska odbędzie się w dniach 26–27 czerwca, a Litwę będzie reprezentował prezydent Gitanas Nausėda.