
W tym tygodniu w ministerstwie omawiano możliwość wprowadzenia wynagrodzenia etatowego dla nauczycieli – pomysł ten ma wejść w życie najpóźniej do 2018 roku.
Na wynagrodzenie etatowe składa sie część za prowadzenie lekcji, oraz druga część za przygotowanie do zajęć, sprawdzanie zeszytów, pracę wychowawcy z klasą. Właśnie druga część jest nadal spornym punktem, gdyż ministerstwo i pedagodzy nie mogą ustalić, jakie konkretnie prace miałyby zostać zaliczone do drugiej części wynagrodzenia.
Aidas Aldakauskas z resortu oświaty i nauki przyznaje, że obecnie nauczyciele za mało pieniędzy otrzymują za pracę wychowawczą z klasą.