Podczas spotkania politycy rozmawiali między innymi o priorytetach litewskiej prezydencji unijnej i Partnerstwie Wschodnim.
,,Jest to ważny dzień dla Litwy, dlatego że przejęła przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej. Przez pół roku oczy całej Europy zwrócone będą na Litwę. To nie jest łatwe przewodnictwo. Litwa jest nowym krajem w Unii Europejskiej, ale już nie ma obaw, że nowe kraje sobie nie radzą z tym trudnym wyzwaniem. Przykładem jest tu przewodnictwo Czech oraz Polski” – powiedział marszałek RP.
Bogdan Borusewicz powiedział, że bardzo ważną kwestią jest kontynuacja rozpoczętych prac.
„Ważne dla Polski jest to, że priorytety które rozpoczęły Czechy, a które następnie przejęliśmy są nadal kontynuowane. Okres pół roku to czas tak krótki. Nie można zmienić myślenia Unii Europejskiej, ale kilka prezydencji to jest to, o co nam chodzi. Unia Europejska zmieniła sposób spoglądania i oceny w kwestii Partnerstwa Wschodniego. Początkowo była to idea, która nie miała aplauzu, a w tej chwili wszyscy o niej mówią. Naszą rolą jest to, żeby Partnerstwo funkcjonowało” – wyjaśnił polityk.
Podczas spotkania zostały poruszone również tematy dotyczące stosunków polsko-litewskich oraz mniejszości polskiej na Litwie.
„Wcześniej na temat rozmawiałem z przedstawicielami frakcji polskiej. Deklaracje przewodniczącego Sejmu RL są takie, że prace nad Ustawą o mniejszościach trwają, posuwają się do przodu i ustawa będzie. Na jesieni powinna się zmienić. To są ważne deklaracje, będziemy na ten temat rozmawiać. Sytuacja w stosunkach polsko-litewskich znacznie się zmieniła. Przedstawiciele Akcji Wyborczej Polaków na Litwie są w rządzie i teraz nie mogą wszystkiego zrzucać na Warszawę. AWPL pilnuje, żeby mniejszość polska na Litwie nie była problemem w stosunkach polsko-litewskich, a tylko pomostem. To jest istotne i o to apelowałem” – wytłumaczył marszałek senatu RP.
„Sytuacja nie powinna się pogarszać, powinno się szukać kompromisu. Mniejszości narodowe powinny mieć prawo do swobodnego rozwoju. Nie ma zasady równoważności – nie może być tak, że jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Zasada jest jedna: nie powinno się pogarszać sytuacji mniejszości i to jest zasada generalna. Widzę duże pozytywne zmiany” – dodał polityk.
Marszałek Senatu RP poparł wypowiedź polskiego eurokomisarza Janusza Lewandowskiego w kwestii, że litewska prezydencja nie jest miejscem na wyjaśnianie stosunków polsko-litewskich.
,,To jest przede wszystkim prezydencja Unii Europejskiej, nie może rozwiązywać kwestii polsko-litewskiej. Problemy powinny być rozwiązane na Litwie. Nie będą rozwiązywanie poprzez naciski z Warszawy, dlatego się cieszę, że AWPL jest w koalicji rządzącej” – mówił Borusewicz.
W chwili obecnej Bogdan Borusewicz gości w Niemenczynie.
,,W Niemenczynie byłem wielokrotnie. Tam akurat jest mer, który się nazywa tak samo, jak ja – Borusewicz. Przejęliśmy założenie, że jest krewnym. Lubię Niemenczyn, bo to jest piękne miejsce, niezniszczone przez industrializację. Jest cicho, spokojnie, leśnie, rzeka Wilia… no i to o czym mi mama opowiadała, czego nie byłem w stanie pojąć – las pachnący poziomkami” – wyznał Bogdan Borusewicz.
.