Co prawda na Litwie jest niemało wolnych miejsc pracy, problemem jednak jest znalezienie odpowiednich ludzi na nie. Aż 44 proc. litewskich przedsiębiorstw nie znajduje wykwalifikowanych specjalistów,
Przeprowadzony przez Litewskie Zrzeszenie Przedsiębiorstw Odzieżowych i Włókienniczych sondaż wykazał, że obecnie w sektorze tym pracuje około 18 tysięcy pracowików, a można by było zatrudnić jeszcze około 10 tysięcy.
Tymczasem za miedzą sprawy wyglądają nieco lepiej. W Warszawie 4,8 proc. aktywnych zawodowo mieszkańców pozostaje bez pracy, a w Poznaniu 4,2 proc. – wynika z danych GUS za październik. Stosunkowo niski poziom bezrobocia jest też we Wrocławiu (5,5 proc.), w Katowicach (5,4 proc.) i Krakowie (6 proc.).
Według ekspertów bezrobocie w okolicach 5 proc. uważa się jednak za naturalne – tzn. niepowodujące problemów społecznych i wynikające bardziej z procesów naturalnych niż strukturalnych czy związanych z koniunkturą.