
Znany litewskich publicysta Rimvydas Valatka zasugerował, aby taka komisja w ogóle została zlikwidowana, „Językoznawcy zapędzili siebie w ślepy zaułek, z którego nie potrafią się wydostać. Tkwią w tym zaułku od 25 lat. Im więcej komisji, tym więcej problemów mają zwykli obywatele. Proponowałbym sejmowi, żeby poważnie się zastanowił nad jej likwidacją” – powiedział dla LRT Valatka. „Litwini są mądrym narodem. Za pomocą litery „W” próbuje się z Litwinów zrobić durniów. Mam nadzieję, że sejm na zawsze udowodni, że Litwini są mądrym narodem” – dodał dziennikarz.
Dziennikarz BNS Ketlerius Artūras na swym profilu w Facebooku napisał, że patriarcha litewskości Jonas Basanavičius swe nazwisko zapisywał używając litery „W”. Obok wpisu zamieścił mem, na którym Basanavičius twierdzi „Gdybym był w komisji języka litewskiego, to bym zezwolił na „W” w nazwisku.
Dziennikarz portalu 15min.lt Šarūnas Černiauskas zamieścił w Facebook swoje zdjęcie z napisem „Czerniawski”.
Inne znane osoby zaczęły zamieszczać w internecie hashtagi, spolszczając swe nazwiska. Haroldas Mackevičius zamieścił hashtag #jesuismackiewicz, a Nerijus Maliukevičius #jesuismalukiewicz.
We wtorek Państwowa Komisja Języka Litewskiego, na wniosek sejmowego Komitetu Prawa i Praworządności, jeszcze raz rozpatrzyła kwestię pisowni nielitewskich imion oraz nazwisk i nie zgodziła się na ich powszechny oryginalny zapis.
Zdaniem Komisji prawo do zapisu imienia lub nazwiska z użyciem liter nieistniejących w litewskim alfabecie mają tylko obcokrajowcy, którzy uzyskali litewskie obywatelstwo, ich małżonkowie oraz dzieci. Takie same wnioski Komisja przedstawiła 5 września 2014 roku rekomendując w przypadku obywateli litewskich należących do mniejszości narodowych zachowanie dotychczas obowiązującej pisowni.