
Zgodnie z sondażem, zaufanie do mediów ma 30,7 proc. respondentów i liczba takich osób stanowi zaledwie o 1,6 punktu procentowego więcej niż osób, które nie ufają mediom. Od marca wskaźnik ten spadł o blisko 3 punkty procentowe.
Według socjologa Vladasa Gaidysa, jest to absolutnie normalny wskaźnik, który odpowiada tendencjom w całej Unii Europejskiej. Sensacyjna sytuacja była raczej 20 lat temu, kiedy media zajmowały najwyższe lokaty w rankingu zaufania.
Bardziej niepokojące, według Gaidysa, są dane na temat zaufania do sądów.
Tej instytucji ufa zaledwie 22,2 proc. respondentów, nie darzy zaufaniem – 29,2 proc. To, w opinii socjologa, cecha krajów wschodnich. Wcześniej mieszkańcy nie darzyli zaufaniem policji. Obecnie policji ufa rekordowa liczba osób – aż blisko 70 proc.
Wyprzedzają ją tylko strażacy-ratownicy. Do nich zaufanie ma 89,9 proc. respondentów.
Tradycyjnie mieszkańcy najmniej ufają partiom politycznym i Sejmowi.