Na Litwie 67 proc. ankietowanych biznesmenów zadeklarowało, że nie odczuwa zagrożeń dla życia, 54 proc. jest spokojnych o swoje finanse i 55 proc. – o zdrowie. Estońscy przedsiębiorcy czują się jeszcze bardziej bezpieczni – 86 proc. jest pewnych bezpieczeństwa posiadanego mienia, 75 proc. – finansów. Najbardziej niepewnie czują się Łotysze – zaledwie 28 proc. ankietowanych stwierdziło, że są spokojni o bezpieczeństwo swojego mienia i życia, 41 proc. czuje się bezpiecznie, jeśli chodzi o finanse.
„Poczucie bezpieczeństwa przedsiębiorców w krajach bałtyckich różni się bardzo mocno, niekiedy nawet paradoksalnie. O ile na Litwie i w Estonii biznesmeni najbardziej niepokoją się o swoją sytuację finansową, czyli o pieniądze, to na Łotwie pieniądze dostarczają najmniej trosk, a najbardziej przedsiębiorcy martwią się o bezpieczeństwo mienia i życia. W Estonii przedsiębiorcy czują się bardzo pewnie, poczucie bezpieczeństwa biznesmenów litewskich jest nieco większe niż reszty społeczeńtwa litewskiego, z kolei przedsiębiorcy na Łotwie odczuwają o wiele mniejszą stabilność niż całe społeczeństwo tego kraju” – mówi dyrektor generalny PZU Lietuva Marius Jundulas.
Jego zdaniem, na różnice te wpływa szereg czynników: sytuacja ekonomiczna, stosunek państwa do biznesu, system praworządności, poziom korupcji i wiele innych.