• Litwa
  • 29 marca, 2025 9:00

Awaria sprzętu opóźniła akcję ratunkową w Podbrodziu – operacja trwa dalej

W nocy z piątku na sobotę podczas akcji ratunkowej w poligonie w Podbrodziu doszło do awarii specjalistycznego sprzętu – żurawia ssącego zwanego potocznie „pająkiem”, który miał pomóc wydobyć zatopiony amerykański wóz opancerzony M88 „Hercules”. Pojazd zaginął we wtorek podczas ćwiczeń wojskowych, a na jego pokładzie znajdowało się czterech amerykańskich żołnierzy.

zw.lt/BNS
Awaria sprzętu opóźniła akcję ratunkową w Podbrodziu – operacja trwa dalej

fot. Skirmantas Lisauskas/BNS.

Minister Ochrony Kraju Litwy Dovilė Šakalienė w rozmowie z radiem LRT poinformowała, że żuraw poruszał się trudnym terenem – przez zalesioną część poligonu, w której znajduje się także gazociąg i liczne bagna. Z tego powodu sprzęt musiał przemieszczać się ostrożnie, co doprowadziło do awarii hydraulicznego węża sterującego jedną z nóg „pająka”.

– W nocy, gdy byłam obecna na miejscu, nastąpiło pęknięcie hydraulicznego przewodu, który steruje jedną z nóg maszyny. Z pomocą wojska natychmiast zorganizowano dostawę części zamiennej i rozpoczęto naprawę – poinformowała minister.

Po naprawie sprzętu okazało się, że sam „pająk” ugrzązł w miękkim gruncie i obecnie jest wyciągany z miejsca unieruchomienia. Jak podkreśliła D. Šakalienė, ekskawatorzy usuwają przeszkody, aby umożliwić dalszy ruch maszyny w kierunku zatopionego pojazdu.

– Otrzymałam zdjęcia od dowódcy operacji – prace nadal trwają intensywnie – dodała minister.

Po dotarciu żurawia do docelowej lokalizacji planowane jest wymieszanie błota z wodą i odessanie mieszaniny, aby umożliwić nurkom dotarcie do zatopionego pojazdu. Według szacunków, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w ciągu kilku godzin możliwy będzie dalszy postęp operacji.

Na miejsce dotarli również żołnierze z Polski, którzy – jak zaznaczyła D. Šakalienė – mają doświadczenie w podobnych sytuacjach na swoim terytorium. Ich wiedza może okazać się kluczowa w dalszym przebiegu akcji.

– Cały sprzęt potrzebny do wydobycia amerykańskiego pojazdu jest gotowy. Teraz wszystko zależy od tego, jak szybko uda się doprowadzić „pająka” do miejsca pracy i jaką masę błota i wody uda się usunąć – podkreśliła minister.

Przypomnijmy, że opancerzony wóz ratowniczy M88 „Hercules” z czterema żołnierzami USA zaginął we wtorek w czasie ćwiczeń w poligonie w Pabradės (rejon święciański). W środę zlokalizowano pojazd w bagnie na głębokości około pięciu metrów.

W wieloetapowej operacji ratunkowej biorą udział siły zbrojne Litwy i USA, służby krajowe oraz kilkudziesięciu żołnierzy z Polski wyposażonych w specjalistyczny sprzęt.

PODCASTY I GALERIE