Polityczka zaznaczyła, że październikowe wybory parlamentarne były wyraźnym sygnałem od wyborców, którzy zdecydowali o pozostawieniu partii poza parlamentem, wysyłając tym samym jasną wiadomość.
Swoją decyzję ogłosiła w niedzielę na platformie „Facebook”.
„To sygnał dla partii i dla mnie. Biorę odpowiedzialność i rezygnuję z funkcji przewodniczącej. Przez te lata, gdy nią kierowałam, nie oszczędzałam się. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że dałam z siebie wszystko. Niestety, to nie wystarczyło – wyniki wyborów są słabe” – napisała Armonaitė.
Była przewodnicząca Partii Wolności podziękowała wszystkim, którzy jej zaufali, oraz przeprosiła tych, których mogła rozczarować podczas swoich czteroletnich działań w Sejmie.