
Premier skierował wczoraj do przewodniczącego KE Jose Manuela Barroso list, w którym nawołuje do wyjaśnienia, czy Gazprom świadomie nie zwleka procesu dochodzenia w sprawie jego domniemanych praktyk monopolowych.
W ubiegłą środę komisarz UE ds. konkurencji Joaquin Almunia spotkał się w Brukseli z wiceprezesem Gazpromu Aleksandrem Miedwiediewem oraz rosyjskim wiceministrem energetyki Anatolijem Janowskim.
,,To było konstruktywne spotkanie, podczas którego Gazprom wyraził chęć zbadania możliwości odpowiedzenia na obawy KE o przestrzeganie konkurencji zgodnie ze zobowiązaniem. Gazprom zapowiedział, że w nadchodzących dniach na piśmie zaprezentuje projekt propozycji, które Komisja oceni” – oświadczył Almunia.
Komisja rozpoczęła dochodzenie we wrześniu ubiegłego roku, by sprawdzić, czy Gazprom nie nadużywa swojej dominującej pozycji na rynku dostaw gazu do Europy Środkowo-Wschodniej i nie pogarsza w ten sposób bezpieczeństwa dostaw do konsumentów w UE.
KE bada m. in. formułę cenową gazu stosowaną w naszym regionie, która wiąże ceny gazu z cenami ropy, a także klauzule w kontraktach, które zakazują krajom reeksportu gazu.