
Premier podkreślił, że obecnie jego priorytetem jest praca w rządzie. Obecnie cały swój czas poświęca na realizację obietnic wyborczych i założeń programowych.
„O wyborach jeszcze nie myślałem. W partii jeszcze nie było powaznej dyskusji na ten temat. Więc wszelkie rozmowy o moim kandydowaniu są zbyt wczesne. Deyzja zostanie podjęta na początku ubiegłego roku, podczas zjazdu partii” – wyjaśnił polityk.