
W wywiadzie dziennikowi „Lietuvos rytas” Adamkus powiedział, że decyzja o „pierwszej wizycie zagranicznej do Warszawy” jest czymś bardzo pozytywnym. Były prezydent ma nadzieję, że Nausėda „będzie kontynuował politykę strategicznego partnerstwa, które w ostatnią dekadę trochę wyblakło”.
W poniedziałek (27 maja) podczas konferencji prasowej Nausėda stwierdził także, że Polska jest krajem proeuropejskim, a Litwie udałoby się zdziałać o wiele więcej, gdyby lepiej rozumiała swoją sąsiadkę
„Między Litwą i Polską widzę więcej podobieństw niż różnic, dlatego będziemy rozmawiać i współpracować z partnerem, który jest niewątpliwie dla nas bardzo ważny”– mówił Nausėda.
Prezydent-elekt podkreślił, że Polska odgrywa ważną rolę w Unii Europejskiej, a w sporze z Brukselą zademonstrowała gotowość do kompromisu i postawę proeuropejską.
Relacje z Berlinem i Waszyngtonem
„Wybrany prezydent jest wstanie wzmocnić relacje z Niemcami, które są dla czymś bardzo waznym” – oświadczył Adamkus.
„Jestem przekonany, że Nausėda rozumie, iż podtrzymywanie dobrych stosunków z USA leży w interesie Litwy i od samego początku będzie je wzmacniał” – dodał były prezydent.
Adamkus podkreślił, że jego zdaniem Nausėda jest gotów do rozmów na najwyższym poziomie.
Inauguracja nowego prezydenta odbędzie się w lipcu.