
Prezydenci Polski i Litwy uczestniczyli w konferencji „The Idea of Europe Forum” na Uniwersytecie Witolda Wielkiego w Wilnie. Dyskusja została zorganizowana z okazji 20–lecia wstąpienia Polski i Litwy do Unii Europejskiej.
„Od 20 lat nasze narody uczestniczą w europejskiej wspólnocie. Był to wybór jasny, jednoznaczny i fundamentalny. Członkostwo w UE jest dla nas stałym i trwałym zakotwiczeniem w świecie Zachodu. Mamy nadzieję współtworzyć i umacniać europejską przestrzeń wolności, bezpieczeństwa i rozwoju” – mówił prezydent Duda.
Jak zaznaczył, członkostwo w UE to suwerenna decyzja narodów polskiego i litewskiego. „To znakomicie wykorzystywana przez nas szansa na skok gospodarczy, zwiększenie wymiany handlowej, ambitne wejście na rynki międzynarodowe, rozbudowę infrastruktury i pomnożenie dobrobytu naszych społeczeństw” – dodał Duda.
Prezydent podkreślał także znaczenie współpracy Polski z Litwą oraz wspólnej historii i osiągnięć tych państw. „Zbliżenie polsko-litewskie i przezwyciężenie bagażu naszej trudnej historii z XX wieku stało się jednym z aktów budowania zjednoczonej Europy po upadku komunizmu” – zaznaczył.
Jego zdaniem, wola wolności i odrzucenie dominacji sowieckiej przez Polaków i Litwinów potwierdziły, że „ponad różnicami pamięci, mocniej łączy nas poczucie wspólnoty”. „Jesteśmy partnerami, sojusznikami i przyjaciółmi” – mówił Duda.
„Umiemy ze sobą rozmawiać o wszystkim – także na te trudne tematy. Dlatego wierzę, że niebawem będziemy mogli powiedzieć, że wszystkie zapisy Traktatu (o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy, podpisanego przez Polskę i Litwę w 1994 roku – PAP) zostały w pełni wypełnione. Z myślą o dobru obu naszych narodów i w imię dobrej sąsiedzkiej współpracy” – oznajmił prezydent.
Jak dodał, głęboko wierzy, że dzięki współdziałaniu Warszawa i Wilno przezwyciężą wszystkie wyzwania i zagrożenia napływające ze wschodu. „Razem jesteśmy silniejsi, jesteśmy narodami sukcesu i zwycięstwa” – podsumował swoje przemówienie Duda.
Prezydent, zapytany o największe wyzwanie, jakie stoi dziś przed UE, bez wahania odpowiedział, że jest to pomoc Ukrainie w zwycięstwie z Rosją. „Niestety dzisiaj naszą rzeczywistością jest rosyjska inwazja na Ukrainę i zagrożenie potencjalną rosyjską inwazją na inne państwa” – oznajmił.
Zaznaczył, że „musimy naprawdę otworzyć drzwi UE dla Ukrainy i Mołdawii”. „Pomimo wojny i potencjalnych trudów związanych z odbudową Ukrainy po wojnie musimy poradzić sobie z tym ciężarem” – zadeklarował Duda. W jego ocenie UE musi pomóc Ukrainie w odbudowie i zrobić wszystko, co możliwe, aby ten kraj stał się w przyszłości pełnoprawnym członkiem Wspólnoty.