
„Strona ukraińska wysyła żołnierzy potrzebujących rehabilitacji. Niektóre z usług, które nabywamy, niekoniecznie są wojskowym ośrodkiem rehabilitacji, jak wiadomo, jego wielkość nie jest imponująca, rozbudowywaliśmy go, rozbudowujemy i będziemy rozbudowywać. Teraz są żołnierze, nie będę ich wymieniał, ale strona ukraińska za 10 dni wyśle jeszcze żołnierzy do ośrodka rehabilitacyjnego w Druskiennikach” – powiedział dziennikarzom A. Anušauskas na Placu Katedralnym w Wilnie.
Poproszony o wskazanie liczby żołnierzy, którzy przybyli na Litwę w celu rehabilitacji z Ukrainy, minister powiedział, że nie jest tego świadomy.
„Nie podam konkretnej liczby, po prostu jej nie znam” – powiedział szef MON.
Zapytany, czy żołnierze przybyli tylko na rehabilitację, czy też byli tacy, którzy przybyli na leczenie, A. Anušauskas stwierdził, że nie ma danych.
„Litwa zaoferowała Ukrainie zarówno usługi lecznicze, jak i rehabilitacyjne, ale strona ukraińska decyduje, ile wysłać, kogo wysłać, tylko to mogę potwierdzić o rehabilitacji, że żołnierze są i nadal planowane jest ich wysyłanie” – powiedział dziennikarzom minister.